Autorem artykułu jest AROKIS
Będzie kilka wypróżnień na temat zdrowia lub około (zdrowia, nie wpróżnień - uścislając). Moje zdrowie polega na unikaniu niezdrowień i innych takich, co robią w brew - w poprzek zdrowiu. Tak już mam, że ciągle mnie dopadają różne takie, którym należy się odpór. Ale co się napatrzyłem. O,ho, ho, albo i bardziej!
Limeryk o tzw. "narciarzu"
Gdy był chory, przed zabiegiem,
Że jest zdrowy wszystkich mamił:
Raźno przebierał nogami.
Po zabiegu, zamiast biegiem,
Ciągnie po ziemi kapciami.
17.03.2006 r.
1632
//
CZEKAM NA OPERACJĘ
Panie mój. Wesprzyj mnie w chwili,
Gdy strach ból mój przerasta
I choć wybyłem z gniazda
Chcąc, by mnie tu położyli,
To teraz odwagę tracę
I czyny życia rozliczam,
By czasem nie odejść z niczym –
Bo wtedy za karę tu wrócę.
A ja tak nie chcę tej klasy
Znowu i znów repetować
I czasu Panu zajmować
Pośród ważniejszych spraw masy.
Dziś sam się zdecydowałem,
By bronić to życie święte –
Ciało chorobą przygięte
Ratować – więc podpisałem.
W modlitwie teraz ma wiara,
Że spełni się zamysł lekarzy –
Ty, Panie, to zauważysz
I nie zatrzymasz zegara.
17.03.2006 r,
1654
//
CUKROWA DIETA 1500 KCAL
To dieta wypisz – wymaluj
Jakby „u nasz we w szpitalu”.
Rano wodozupka z mleka,
Obok gorzka kawa czeka,
Potem kromki trzy nie duże,
Masła ciut i jajko kurze
Na twardo ugotowane,
Ze skorupy nie obrane.
Tyle tego na śniadanie.
A na obiad co dostaniesz?
Wnoszą! Troszeczkę zupiny
W niej pływające jarzyny,
Potem jest jak ping-pong klopsik
Drobiowy plus wodny sosik
(Czasem klopsik jest gnieciony
Częściej jednak utoczony),
Obok leżą trzy ziemniaczki
I jarzynka – znów buraczki.
Kompotu się nie serwuje,
Bo go kuchnia nie gotuje,
Gdyż jak on do trzewi wchodzi
Bardzo na finanse szkodzi.
A w ogóle to cukrzyki
Same są jak kompociki.
Kranówka - skol’ka ugodna -
To taka diety forma wygodna…
Jeszcze trawi twój żołądek
A tu już z kolacją spodek!
Mała kostka sra białego,
Mikro – dżemik jest do tego
I plasterki trzy wędlinki,
Dwie kromeczki do tej szynki
I masełko też dostaniesz
Tyle, ile na śniadanie,
I, by było już po sprawie,
Herbatka w kubek po kawie.
Tak. Już starczy tej rozpusty,
Bo się staniesz zbytnio tłusty.
Taka dieta jest cukrzyka,
Gdy w szpitalu go zamykasz.
A jeżeli ktoś głoduje
Niech rodzina go futruje
I pakuje do lodówki
Ciasta, zupy i parówki.
17.07.2006 r.
1857
---ANDRZEJ AROKIS
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz