Powered By Blogger

Łączna liczba wyświetleń

piątek, 2 września 2011

Chcę pieska!!! I co dalej?

Autorem artykułu jest Coopernik

Bywają różne motywy skłaniające nas do podjęcia decyzji o kupnie psa. Najczęściej są to decyzje podjęte pod presją dzieci. Czasami jest to decyzja impulsywna - żal nam psiaka, no to go kupimy(bazar). Takich nieprzemyślanych momentów jest więcej.
Takie żądanie ze strony dziecka, nie jest czymś niezwykłym w wielu  domach. Oczywiście bardzo dobrze jest dla rozwoju dziecka, gdy w domu  znajduje się jakieś zwierzę.
Uczy się Ono obowiązkowości, odpowiedzialności, opiekuńczości - to bardzo dobrze. Wyrabia się w dziecku pozytywne cechy.
Jednak  taki stan zwykle nie trwa długo. Sam będąc dzieckiem miałem sporo  psiaków. Czasami potrafiłem przyprowadzić do domu, (ku rozpaczy rodziców), trzy a  nawet cztery, psie przybłędy.
Nie mogłem się  pochamować gdy widziałem ich niedolę. Zwykle pieski po odkarmieniu i  dojściu do sił same dawały dyla, czasami udało się ustalić właściciela.
Będąc już dorosłym, posiadającym własne dzieci, nie chciałem sie zgodzić na psa w domu. Powód?Uważałem, że moje dzieci nie będą skłonne na długie lata, podołać obowiązkom związanym z opieką nad psem.
Ja niestety zmuszony byłem pracowac na utrzymanie rodziny - więc nie byłby ze mnie, żaden opiekun.
A nie chciałem, by pies godzinami wyczekiwał na spacer!!!

                                          Dlaczego o tym piszę?

Dlatego,  że wystarczy przejść się po schroniskach dla zwierząt, by naocznie  przekonać się, ile bezpańskich zwierząt w nich koczuje.
Ten  los zgotowali im ludzie, którzy na żądanie dziecka, spełnili jego  kaprys, po czym gdy dziecko już się nabawiło, pieska przegonili.
Być  może, kupując dziecku inną zabawkę, może bardziej śmiesznego pieska.
A należy mieć świadomość, że pies to jednak nie maskotka, to żywe  stworzenie, które potrzebuje dobrego odpowiedzialnego opiekuna.
Decydując się na  posiadanie psa w domu, należy głęboko rozważyć taką decyzję - jest to  wszak decyzja, której skutki będą nam towarzyszyć przez lata. Należy liczyć się z wieloma niedogodnościami w naszym życiu, w związku z posiadaniem psa w domu.
Osobiście mam trzy psiaki w domu, dwa rasy SharPei (ośmioletni Bunio, oraz roczna White), oraz staruszkę(16-lat) mieszańca. Nie wyrzuciłem kundlicy, tylko dlatego że przybyły dwa nowe psy. Dotrwa swego kresu życia w spokoju, wśród swoich.
Od  momentu, gdy pies zamieszka z nami, nasze życie będzie się kręcić wokół  psa i jego potrzeb. Spacery, żywienie, opieka medyczna, psia higiena, nauka i  trening, zmienią nasze nawyki czy przyzwyczajenia. Tak więc, ten kto nie potrafi poświęcić swojego życia prywatnego, oraz czasu - lepiej niech nie bierze sobie psa do domu.
Posiadanie  psa, to nie tylko przyjemność z głaskania miękiej sierści, to przede  wszystkim obowiązek i odpowiedzialność, za nowego członka naszej rodziny,  który w żaden sposób nie potrafi nam przekazać swoich potrzeb. To także nauka o psiej naturze, jego potrzebach, wymaganiach i oczekiwaniach w stosunku do swoich opiekunów.
Warto mieć świadomość, że wprowadzenie do naszego domu psa, wiąże się z wieloma zmianami w  naszych nawykach, przyzwyczajeniach, rozrywkach. Podejmując decyzję o kupnie psa,  warto pamiętać -  że psy potrafią żyć nawet i kilkanaście lat.

W następnych postach "Jak zostać właścicielem psa - "czyli jak nie kupić psa( kota) w worku".
"http://nasze-sharpei.blogspot.com/"  Czytaj więcej na : "My i psy".
Coopernik
---
Wajs Mariusz (Coopernik) http://www.nasz-ebiznes.coopernik.pl/ , www.nasz-ebiznes.coopernik.pl/ , http://www.nasz-ebiznes.cba.pl/%20,%20http://Remontuj.coopernik.pl/http://remontuj.coopernik.pl/ , ,
http://nasze-sharpei.blogspot.com/

Brak komentarzy: